Szukając nowego mieszkania, zazwyczaj określamy jaki chcemy mieć metraż, ile pokoi, w jakiej dzielnicy i w końcu czy interesuje nas oferta z rynku pierwotnego czy wtórnego. Do tej listy ważnych pytań warto dodać jeszcze jedno – mieszkanie bezczynszowe czy czynszowe.
Mieszkanie bezczynszowe – co to znaczy?
Mieszkania bezczynszowe to po prostu nieruchomości, w których właściciel nie płaci stałej comiesięcznej opłaty (w formie czynszu lub funduszu remontowego) na rzecz spółdzielni lub administracji zarządzającej w imieniu wspólnoty mieszkańców. Kilkanaście lat temu taki luksus mógł dotyczyć jedyne posiadaczy domów wolnostojących. Na rynku jednak zaczęły pojawiać się oferty deweloperów z mieszkaniami bezczynszowymi i stają się one coraz popularniejsze. Zazwyczaj są to kilkulokalowe nieruchomości położone na przedmieściach miast. Ich właściciele rzeczywiście nie płacą czynszu ani funduszu na rzecz innego podmiotu; w przeciwieństwie do osób posiadających tzw. mieszkanie czynszowe.
Bez czynszu, ale z opłatami
Co w praktyce oznacza jednak mieszkanie bezczynszowe? Po pierwsze nie jest to mieszkanie całkowicie bezkosztowe. Jeśli posiadamy je na własność, to dalej co roku będziemy płacić podatek od nieruchomości w wysokości ustalonej przez gminę. Nikt też nie dostarczy nam za darmo mediów. Koszty wody, prądu i kanalizacji należy wliczyć do naszego budżetu. Co więcej, musimy we własnym zakresie wspólnie z innymi właścicielami mieszkań w budynku znaleźć dostawców i podpisać z nimi umowy. Także koszty i organizacja centralnego ogrzewania będą spoczywać na nas. To, na czym zaoszczędzimy rzeczywiście to koszty administracji, spółdzielni i ew. inne koszty związane z utrzymaniem np. zarządu wspólnoty mieszańców. Decydując się na taką inwestycję, warto więc wszystko dokładnie sprawdzić i policzyć. I o ile same ceny jednostkowe mediów nie będą różnić się znacząco, o tyle na pozostałych pozycjach możemy istotnie zaoszczędzić. Będzie to jednak wymagało od nas więcej pracy i czasu poświęconego na starcie, a także w sytuacji awarii czy przerw w dostawie mediów. Wtedy sami musimy zająć się tymi kłopotami.
Części wspólne w mieszkaniu bezczynszowym
Każdy właściciel mieszkania sprawdzając co zawiera czynsz wie, iż istotny udział ma w nim tzw. fundusz remontowy. Jest to zazwyczaj stała comiesięczna kwota ustalona przez spółdzielnię lub administrację i regulowana na oddzielny rachunek bankowy. Z tych środków finansowane są wszystkie inwestycje, naprawy i remonty. Nie dotyczą one oczywiście mieszkań indywidualnych, ale części wspólnych budynków. Środki te mogą więc być wydane na inwestycje dotyczące: terenów wokół budynku, elewacji, dachu, czy też klatki schodowej. Istotną częścią wspólną budynków są też instalacje: elektryczna, wodno-kanalizacyjna i ew. cieplna. Warto pamiętać, iż w tym przypadku dotyczy to zarówno tych odcinków instalacji, jakie są w częściach wspólnych, jak i w pojedynczych lokalach. Decydując się więc na mieszkanie bezczynszowe, musimy być świadomi, iż utrzymanie tych elementów spada na właścicieli wszystkich lokali w danej nieruchomości. Warto więc w ramach małej wspólnoty mieszkańców być zorganizowanym i - co więcej - zabezpieczonym. Każdy remont, naprawa czy inwestycja związane z częścią wspólna wymagają sfinansowania tego kosztu od razu. Mieszkania bezczynszowe nie oznaczają więc braku kosztów związanych z funduszem remontowym. Po prostu środki na ten cel warto, by każdy odkładał regularnie we własnym zakresie. Prędzej czy później takie wydatki na pewno przyjdą. Wynika to z naturalnego zużycia nieruchomości.
Mieszkanie bezczynszowe – popularne w mniejszych budynkach
Mieszkania bezczynszowe oferowane są zazwyczaj w mniejszych budynkach. Mogą to być pojedyncze domy lub osiedla mieszczące zazwyczaj od 2 do 6 mieszkań w jednym budynku. Dlaczego? Taki stan rzeczy minimalizuje ilość mieszkańców i ułatwia osiągnięcie porozumienia co do części wspólnych. Nie wymaga wieloosobowych spotkań w gronie licznych właścicieli i długiego procesu podejmowania decyzji. Zazwyczaj w małej wspólnocie mieszkań bezczynszowych znajduje się jedna osoba, która ciężar organizacji wszystkich spraw administracyjnych bierze na siebie przy zgodzie pozostałych mieszkańców. Małe budynki to też relatywnie mniejsza przestrzeń do zagospodarowania wokół nich, jak i niewielki metraż części wspólnych nieruchomości. Może to obniżyć znacząco koszt ich napraw i remontów. Przy tej okazji pamiętać warto też o tym, iż opłaty te będą dzielone na wszystkich właścicieli mieszkań. Powierzchna naszego dachu wymagającego remontu może nie być duża, ale jeśli koszt takiej naprawy dzielimy na 4 osoby a nie 24 (jak w budynku wielorodzinnym) to może być on bardzo wysoki dla każdego z nas.
Mieszkanie czynszowe – wady i zalety
Jeśli więc wolimy komfort i wygodę, zdecydowanie powinniśmy wybrać mieszkanie czynszowe. Tutaj dobrze i sprawnie działająca administracja rozwiąże wszystkie problemy lokatorów. Nie musimy nawet brać udziału w spotkaniach wspólnoty mieszkańców, jeśli milcząco zaakceptujemy wszystkie zapadające tam ustalenia. Mieszkanie czynszowe daje też szansę na poznanie większej ilości osób. Jeśli więc nasz najbliższy sąsiad nie jest koniecznie osobą, z którą mamy ochotę wypić kawę po pracy, to mamy wciąż większą szansę na poznanie takiej osoby z innego piętra lub innej klatki. Ten argument docenią też rodzice małych dzieci, bo w większych wspólnotach ich pociechy szybciej znajdą towarzystwo do wspólnej zabawy. Koszty związane z obsługą administracji to podstawowa wada mieszkań czynszowych. Do tej listy można dopisać też takie argumenty jak to, iż w przypadku dużych bloków mieszkańcy o wiele słabiej dbają o części wspólne. Nie mamy więc zawsze gwarancji czystości i porządku wokół. W budynku wielorodzinnym mieszkania rotują też o wiele szybciej, częściej są sprzedawane lub wynajmowane. Może więc szybko okazać się, że po kilku latach mieszkania nasze osiedle zupełnie zmieniło swój charakter.
Mieszkanie bezczynszowe – wady i zalety
Jak zaznaczyliśmy na starcie, w określonych sytuacjach mieszkania bezczynszowe mogą być znacząco tańsze w utrzymaniu. Poprzez swój charakter zapewniają też kameralność i więcej spokoju. Inwestycje takie budowane są z reguły na przedmieściach, a to gwarancja większego dostępu do terenów zielonych i rekreacyjnych. Jeśli mamy też szczęście i nasza wspólnota okaże się grupą osób myślących i postrzegających życie podobnie, to nasze mieszkanie bezczynszowe będzie wygodnym i komfortowym miejscem do życia. W takiej grupie osób nawet wspólna troska o budynek będzie przyjemnością. Podstawową wadę takich mieszkań odczujemy jednak gdy wspólnota mieszkańców nie będzie mogła osiągnąć porozumienia lub zdarzy się osoba kontestująca wszystkie decyzje. Na takiej sytuacji ucierpi budynek, teren wokół będzie niezagospodarowany, remonty odwlekane a atmosfera wśród sąsiadów nieprzyjemna. Podejmując więc decyzję o miejscu zamieszkania, weźmy zawsze pod uwagę jaką formę organizacji wspólnoty mieszkańców ma nieruchomość, w której mieszkanie chcemy zakupić. Wpłynie ona nie tylko na koszty związane z utrzymaniem takiej nieruchomości, ale też istotnie na komfort mieszkania w niej.