Raz na jakiś czas każdy z nas musi udać się do sklepu, by kupić wybrane produkty, za które często przychodzi nam sporo zapłacić. A gdyby tak sklepy zwracały nam choćby niewielką część pieniędzy, jaką u nich zostawimy? Tak właśnie działa cashback! W tym wpisie przedstawiamy dziewięć najciekawszych aplikacji, dzięki którym zaoszczędzisz pieniądze.
1. LetyShops
To jedna z największych aplikacji, która zapewni zwrot choćby niewielkiej części kwoty wydanej na zakupach. Pozytywnie zaskakuje już sama lista firm, z jakimi współpracuje platforma. Wśród nich znajdują się tacy giganci jak Allegro, Pyszne.pl czy AliExpress.
Łączna liczba sklepów, które korzystają z tej platformy, przekracza już trzy tysiące! Warto docenić też ogromne zróżnicowanie usług. Dzięki LetyShops zaoszczędzimy zarówno na wyjazdach wakacyjnych, elektronice użytkowej, jak i na zakupach kosmetyków, odzieży lub obuwia.
Użytkownicy na pewno docenią klarowny, bardzo intuicyjny interfejs aplikacji. Każdy, nawet osoba, która dopiero rozpoczyna swoją przygodę z LetyShops, bez trudu odnajdzie wszystkie niezbędne funkcje. Warto podkreślić, że cashback może wzrosnąć nawet o 50% w stosunku do podstawowej stopy zwrotu — wystarczy, że będziemy stale korzystać z aplikacji lub zaprosimy do niej znajomych. Zaoszczędzone środki można szybko wypłacić, korzystając z PayPala.
2. PayAppka
Świetna i pod wieloma względami niezwykle kompleksowa aplikacja, za którą stoi ING. Oferowane rozwiązania skupiają się nie tylko na cashbacku. Narzędzie pozwoli przede wszystkim — jak wskazuje sama nazwa — zarządzać swoimi rachunkami.
Aplikacja dzieli nasze zobowiązania finansowe według ich statusu, kwoty, płatności lub dostawcy. Jeśli chcemy przyjrzeć się rachunkom na przykład z poprzedniego miesiąca, możemy skorzystać z odpowiedniej opcji. To skuteczny sposób, by szybko ustalić, czy nasze zobowiązania finansowe znacznie wzrosły, czy też utrzymują się na zbliżonym poziomie.
Użytkownicy na pewno docenią schludny interfejs. Z jednej strony daje on dostęp do ogromnej liczby danych, ale też na pewno nie można określić go mianem zbyt skomplikowanego. Po stronie ciekawostek należy dodać też tryb automatycznych płatności, który na pewno pozwoli zaoszczędzić nieco czasu.
Wartością dodaną jest również możliwość dodania dowolnej liczby dostawców, automatycznego pobierania faktur, a także wsparcie dzięki powiadomieniom PUSH, e-mail i SMS. Często pojawiają się też konkursy. Niedawno można było wygrać 10 000 złotych — wystarczyło skorzystać z karty Visa.
3. mKDR (mobilna Karta Dużej Rodziny)
Prosta, intuicyjna aplikacja, która oferuje dostęp do wybranych zniżek. Usługodawca dzieli dostępne usługi na czasowe (tak zwane oferty specjalne) oraz stałe. Imponuje baza punktów, które korzystają z mobilnej Karty Dużej Rodziny. Na dziś ich liczba przekracza 30 tysięcy w całej Polsce.
Dzięki mKDR można taniej kupić zarówno produkty pierwszej potrzeby, jak żywność, ale i odzież, obuwie, kosmetyki, zabawki, książki, a nawet paliwo. Co ciekawe, karta redukuje też koszty wybranych usług telekomunikacyjnych i bankowych. Można też korzystać z niej podczas przejazdów komunikacją publiczną, choć tylko w wybranych miejscowościach. Warto pamiętać o tym, że nie jest to karta ogólnodostępna w szerokim tego słowa znaczeniu. Mogą z niej skorzystać tylko rodziny, które mają co najmniej trójkę dzieci.
4. Goodie
Popularna, ceniona przez użytkowników, zwłaszcza za bardzo przejrzysty interfejs, aplikacja, która pomoże nieco zaoszczędzić. Producent reklamuje narzędzie jako świetny sposób, by płacić nieco mniej, zwłaszcza za zakupy w internecie.
Ciekawym rozwiązaniem jest dodanie wybranych gazetek promocyjnych, które są stale aktualizowane w aplikacji. Dzięki temu zyskujemy dostęp do najnowszej wiedzy o produktach, które są objęte cashbackiem. Raz na jakiś czas pojawiają się też specjalne kody i kupony rabatowe, które są dostępne tylko dla użytkowników platformy.
Z Goodie już dziś współpracuje sporo firm o ogólnopolskim (a także globalnym) zasięgu: AliExpress, Allegro, Carrefour, Rossmann, a także Lidl, Biedronka i Euro RTV AGD. Baza jest stale rozbudowywana, więc ciekawych promocji na pewno nie zabraknie.
Ciekawe rozwiązania, na jakie stawia producent, to także: karty podarunkowe, karta stałego klienta, dedykowany tryb listy zakupów.
5. Refunder
Ciekawe narzędzie ze Skandynawii, które już od pewnego czasu coraz lepiej radzi sobie w Polsce. Kluczem do sukcesu było zapewnienie sobie cashbacku w największych, najpopularniejszych sieciach sprzedażowych, które działają nad Wisłą. To jednak nie jedyny jego atut.
Refunder nie zmusza nas do zakładania konta na PayPal lub w innym tego typu serwisie, aby szybko przelać zaoszczędzony kapitał na nasze konto w banku. Aplikacja współpracuje ze zdecydowaną większością oficjalnych aplikacji bankowych.
Atutem jest też dostęp do wyszukiwarki, dzięki której szybko możemy wytypować sklepy, które oferują cashback na interesujące nas usługi. O tym, że narzędzie staje się w Polsce coraz bardziej popularne, najlepiej świadczy rosnąca baza użytkowników. Jest ich już ponad 200 tysięcy.
6. Payback - zakupy i kupony
Twórcy aplikacji wyszli tu z bardzo praktycznego założenia: połączyli w jednej aplikacji zarówno kupony rabatowe, jak i tradycyjny cashback, czyli zwrot środków na nasze konto w zamian za dokonanie zakupów w wybranych sklepach partnerskich.
Zgodnie z obowiązującymi na rynku trendami, przy kasie wystarczy tylko uruchomić aplikację i włączyć podgląd swojej wirtualnej karty z kodem kreskowym. Jest ona skanowana przez pracownika sklepu, a punkty automatycznie zapisują się na naszym koncie.
Gdzie skorzystamy z tego narzędzia? Na dziś wspiera je ponad 300 punktów handlowych w Polsce. Te największe to m.in. Allegro, Kaufland, sieć stacji BP, Maxi Zoo oraz Polskie Składy Budowlane „Mrówka”. Aplikacja pozwala też na dynamiczne filtrowanie sieci z poziomu drzewa kategorii.
Aby jeszcze bardziej uprościć dostęp do listy sklepów w naszej okolicy, gdzie możemy liczyć na cashback, deweloper zapewnia też dostęp do wirtualnej mapy. To szczególnie użyteczne rozwiązanie w dużych miastach, gdzie znajduje się wiele galerii handlowych.
7. Tipli
Aplikacja reklamuje się jako rozwiązanie, dzięki któremu zaoszczędzimy „nawet kilkaset złotych rocznie”. Jeśli dużo kupujemy, a na dodatek kręcimy się wokół sklepów, jakie wspiera to narzędzie, to — faktycznie — jest to jak najbardziej możliwe.
Tipli współpracuje z niemal 700 punktami handlowymi, które funkcjonują w różnych segmentach rynku. Można tu znaleźć zarówno usługi turystyczne, jak i sklepy z odzieżą czy elektroniką użytkową, a nawet apteki. Wartością dodaną jest pełna kompatybilność aplikacji z punktami handlowymi z innych państw Europy i świata. Jeśli sporo podróżujemy, to cashback w Tipli może być naprawdę okazały!
Twórcy narzędzia podkreślają, że narzędzie jest w pełni darmowe. Nie ma tu żadnych opłat ukrytych. Nawet przelewy na nasze konto wykonywane są bez pobierania prowizji. Co nie powinno nikogo dziwić, aplikację można pobrać zarówno na Androida, jak i na Apple iOS.
8. Baack
Atrakcyjny cashback sięgający nawet 50%? Jak pokazują twórcy aplikacji Baack, jest to jak najbardziej wykonalne. Kolejnym atutem, który może przekonać osoby niezdecydowane, jest ogromna liczba firm, które dołączyły do programu partnerskiego.
Można tu wskazać na takich gigantów jak Airbnb, AliExpress czy Booking. Niestety, ale nie znajdziemy tu wielu sieci sklepów, które działają w Polsce. Jeśli jednak wybrana marka ma zasięg globalny, to szanse na to, że będziemy mogli odliczyć pewną część transakcji także i u nas, w Polsce, jest dość spora.
Ciekawym rozwiązaniem jest tryb zakupów bezpośrednio z poziomu Baack. Na dziś można w ten sposób kupić wybrany produkt lub usługę na przykład z iHerb, AliExpress czy eBay. Narzędzie pozwala tworzyć personalizowane listy zakupowe, a także daje dostęp do kilku różnych metod płatności. Czy warto? Sprawdźcie sami!
9. Cashgoback.pl
To ostatnia aplikacja w naszym zestawieniu. Czy oznacza to, że narzędzie nie zaoferuje nam nic ciekawego? Wręcz przeciwnie. Pod wieloma względami Cashgoback.pl może ścigać się z innymi aplikacjami, które próbują zawłaszczyć sobie ten segment rynku.
Nie znajdziemy tu stałej prowizji, jaka wróci na nasze konto. Waha się ona od 2 do 15%, jednak czasem zdarzają się też okazje, kiedy cashback zbliża się nawet do 50%. To oznacza już całkiem spore, wymierne oszczędności. Narzędzie jest świetnie zlokalizowane na Polskę.
Platforma współpracuje z takimi sieciami jak Lidl, Pyszne.pl, Groupon, Allegro czy AliExpress. Aplikacja pomoże nam też zaoszczędzić nieco pieniędzy, gdy zdecydujemy się na zakup ze sklepu Gearbest, gdzie można tanio kupić elektronikę użytkową czy z Bookingu.
Atutem jest też możliwość odzyskiwania zaoszczędzonych środków dzięki Przelewy24. Dzięki temu, nawet gdy zdecydujemy się na wypłatę w weekend, kiedy tradycyjne przelewy bankowe nie docierają do odbiorców, będziemy mogli cieszyć się z zaksięgowanych środków na koncie.
Cashback jako alternatywne rozwiązanie do zwrotu środków
Rynek aplikacji, które pozwalają nam na zwrot choćby części środków, jakie wydaliśmy, rozwija się w Polsce coraz szybciej. Trudno nie wiązać tego z rosnącymi cenami. Na przełomie 2021 i 2022 roku niemal nie można już wskazać segmentu rynku, który obronił się przed podwyżkami.
Cashback, jako usługa, która pozwala nam odzyskać część wydanej kwoty, to świetne rozwiązanie. Przemawia za nim nie tylko kalkulacja ekonomiczna, ale i psychologia zakupów. Zawsze chętniej decydujemy się na zakupy w danej sieci, jeśli w zamian dostaniemy coś extra. Choćby było to symboliczne 5% zwrotu od wydanej kwoty!
